Oliver Bearman po starcie zdołał przebić się na czoło stawki i tam pozostać.
Start był, jak to zawsze na Monzy, chaotyczny. Prowadzenie stracił Enzo Fittipaldi na rzecz Pepe Martiego, a swój wyścig szybko zakończył, zastępujący Franco Colapinto, Oliver Goethe. Niemiec zderzył się z Zakiem O’Sullivanem na czym stracił także Kimi Antonelli, który stracił przednie skrzydło. Na tor został wezwany samochód bezpieczeństwa.
Po restarcie Fittipaldi mocno zblokował swoje opony, co wykorzystali Bearman oraz Victor Martins. Kierowca Premy następnie wyprzedził drugiego Martinsa, a potem pierwszego Martiego. Brytyjczykowi udało się uciec z zasięgu DRS-u i dojechał do mety z dwusekundową przewagą nad Martinsem.
W dalszej części sprintu tempo tracił Marti, który stwierdził, że „jeździ po lodzie”. Odwrotnie radził sobie Joshua Durksen. Paragwajczyk na 13. okrążeniu wyprzedził Fittipaldiego i awansował na najniższy szczebel podium. Bardzo dobry wyścig zaliczył Gabriel Bortoleto, który przebił się z ostatniego pola startowego na ósmą pozycję.
Dla Bearmana to drugie zwycięstwo w tym sezonie.
Wyniki sprintu:
- Oliver Bearman
- Victor Martins
- Joshua Durksen
- Pepe Marti
- Zane Maloney
- Jak Crawford
- Enzo Fittipaldi
- Gabriel Bortoleto
- Dennis Hauger
- Isack Hadjar
- Kush Maini
- Amaury Cordeel
- Ritomo Miyata
- Richard Verschoor
- Roman Stanek
- Rafael Villagomez
- Juan Manuel Correa
- Andrea Kimi Antonelli
- Niels Koolen
- Paul Aron
- DNF. Oliver Goethe
- DNF. Zak O’Sullivan
Zdjęcie: Ferrari