Zakończył się drugi dzień testów Formuły 1 w Bahrajnie.
Niespodziewanie Carlos Sainz ukończył dzisiejszy dzień z najlepszym czasem oraz przejechał najwięcej okrążeń, bo aż 127. Stało się tak, ponieważ tylko on zasiadł za kierownicą Williamsa, a jutro tak samo postąpi Alex Albon. Podobnie było w Red Bullu, gdzie cały dzień przejeździł Liam Lawson, chociaż nie obyło się bez problemów podczas porannej sesji. Drugi etap testów odbył się już normalnie i Nowo Zelandczyk przebył 91 kółek.
Dobre czasy okrążeń wykręcili kierowcy Ferrari zajmując drugie i trzecie miejsce, a za nimi dwie kolejne pozycje zajęli zawodnicy Mercedesa z minimalnymi różnicami między sobą. Żadnego reprezentatywnego kółka nie przejechali kierowcy McLarena, chociaż podczas prób Lando Norrisa tracił on około 0.2 sekundy do Sainza.
Dwa ostatnie miejsca ponownie zajęli kierowcy Haasa, lecz znowu przejechali wiele okrążeń.
Christian Horner zapowiedział, że jutro Max Verstappen będzie jeździć nieco zmodyfikowanym bolidem RB21 względem dnia wczorajszego i dzisiejszego. Planowano je dopiero na weekend w Australii, lecz podobno udało im się przyspieszyć proces produkcji. Samochód kierowany przez Liama Lawsona wyglądał dziś na trudny do prowadzenia w wolnych zakrętach, a więc tam gdzie mieli problemy już w ubiegłym roku. Mimo to Verstappen wczoraj stwierdził, że pozytywnie ocenia pierwsze przejazdy nowym bolidem, a Helmut Marko mówił o poprawie względem bolidu RB20.
Dobrze prezentował się bolid Ferrari. Lewis Hamilton powiedział, że samochód sprawił dobre wrażenie i robi to co od niego oczekuje. Według włoskich źródeł charakterystyka SF-25 ma odpowiadać Brytyjczykowi i Leclercowi swoją mocną przednią osią. Co ważne z kamery pokładowej nie widać było, aby kierowcy Ferrari musieli często kontrować czy poprawiać pozycję bolidu po wyjściu z zakrętów. Taki efekt tworzył ogromny problem dla Hamiltona w ubiegłym sezonie.
Niewiadomą jest McLaren, który zewnętrznie sprawia wrażenie bardzo pewnego siebie. Nie potwierdza się to w dzisiejszych czasach okrążeń, lecz mogą być to jedynie pozory. Mercedes mówi o tym, że chciałby w końcu przetestować bolid w ciepłych warunkach, ponieważ ubiegły sezon pokazał, iż są dużo lepsi, kiedy panują chłodniejsze temperatury.
Sesja popołudniowa przebiegła bardzo spokojnie bez żadnych kolizji ani opadów deszczu.
Tabela i liczba okrążeń:
- Carlos Sainz – 127
- Lewis Hamilton – 45
- Charles Leclerc – 83
- George Russell – 71
- Kimi Antonelli – 87
- Lance Stroll – 57
- Liam Lawson – 91
- Jack Doohan – 80
- Pierre Gasly – 40
- Isack Hadjar – 94
- Fernando Alonso – 45
- Yuki Tsunoda – 46
- Oscar Piastri – 44
- Lando Norris – 77
- Gabriel Bortoleto – 80
- Nico Hulkenberg – 56
- Esteban Ocon – 69
- Oliver Bearman – 66
Zdjęcie: Williams
