Formuła 1 ogłosiła kalendarz na sezon 2026 i ponownie będzie liczyć 24 rundy wyścigowe.
Sezon najprawdopodobniej zacznie się już w styczniu, kiedy nastąpią pierwsze testy nowych bolidów oraz silników, lecz będą one wydarzeniem zamkniętym. Następnie z doniesień medialnych wynika, że czekają nas jeszcze dwie rundy testów, a przynajmniej jedna z nich będzie już tradycyjnie transmitowana. Pierwszy wyścig sezonu odbędzie się w Australii, która ponownie rozpoczyna zmagania kierowców z powodu święta ramadan na Bliskim Wschodzie.
Największą zmianą kalendarzu na sezon 2026 jest brak Grand Prix Imoli, którą zastąpił nowy obiekt w Madrycie. Tor Madring czeka jeszcze na oficjalną homologację, z czym nie powinno być problemu. Kłopotliwa staje się jednak nazwa tej rundy, ponieważ tytuł Grand Prix Hiszpanii dzierży Barcelona. Przynajmniej w przyszłym roku, gdyż sytuacja Barcelony w kalendarzu jest niepewna, wyścig w Madrycie najprawdopodobniej będzie nazwany Grand Prix Madrytu.
Kolejną zmianą jest zamiana miejscami rund wyścigowych w Kanadzie i Monako. O takiej decyzji mówiło się już jakiś czas, kiedy ogłaszano przedłużenie umowy z torem ulicznym w Księstwie. W przyszłym roku Grand Prix Kanady odbędzie się po rywalizacji w Miami, a dopiero potem Formuła 1 w pełni skieruje się do Europy, bez potrzeby wyjazdu aż do września. Minusem takiej decyzji jest jednak kolizja GP Kanady z wyścigiem Indy 500, który odbędzie się w ten sam dzień o tej samej godzinie.
Nowy kalendarz zawiera jedynie dwa potrójne weekendy wyścigowe i to na sam koniec sezonu. Od 25 października do 5 grudnia odbędzie się aż sześć wyścigów w zaledwie siedem tygodni.
Dzisiaj opublikowany kalendarz nie zawiera w sobie informacji o lokalizacji sprintów. Taką informację otrzymamy dopiero później, po porozumieniu się z konkretnymi torami.
Przy okazji swoje kalendarze podała Formuła 2 i Formuła 3.
Kalendarz 2026:
Nazwa | Miejsce | Data | Serie towarzyszące |
Grand Prix Australii | Melbourne | 6-8 marca | F2, F3 |
Grand Prix Chin | Szanghaj | 13-15 marca | – |
Grand Prix Japonii | Suzuka | 27-29 marca | – |
Grand Prix Bahrajnu | Sakhir | 10-12 kwietnia | F2, F3 |
Grand Prix Arabii Saudyjskiej | Dżudda | 17-19 kwietnia | F2 |
Grand Prix Miami | Miami | 1-3 maja | – |
Grand Prix Kanady | Montreal | 22-24 maja | – |
Grand Prix Monako | Monako | 5-7 czerwca | F2, F3 |
Grand Prix Hiszpanii | Barcelona | 12-14 czerwca | F2, F3 |
Grand Prix Austrii | Red Bull Ring | 26-28 czerwca | F2, F3 |
Grand Prix Wielkiej Brytanii | Silverstone | 3-5 lipca | F2, F3 |
Grand Prix Belgii | Spa-Francorchamps | 17-19 lipca | F2, F3 |
Grand Prix Węgier | Hungaroring | 24-26 lipca | F2, F3 |
Grand Prix Holandii | Zandvoort | 21-23 sierpnia | – |
Grand Prix Włoch | Monza | 4-6 września | F2, F3 |
Madryt | Madring | 11-13 września | F2, F3 |
Grand Prix Azerbejdżanu | Baku | 25-27 września | F2 |
Grand Prix Singapuru | Singapur | 9-11 października | – |
Grand Prix Stanów Zjednoczonych | Circuit of the Americas | 23-25 października | – |
Grand Prix Meksyku | Meksyk | 30 paź. – 1 listopada | – |
Grand Prix Sao Paulo | Interlagos | 6-8 listopada | – |
Grand Prix Las Vegas | Las Vegas | 19-21 listopada | – |
Grand Prix Kataru | Lusail | 27-29 listopada | F2 |
Grand Prix Abu Zabi | Yas Marina | 4-6 grudnia | F2 |
Fot: Red Bull Content Pool