Gabriel Bortoleto został mistrzem Formuły 2. Spodziewaliśmy się epickiej walki do samego końca, lecz sprawa rozwiązała się już po starcie. Auto Isacka Hadjara nie ruszyło z miejsca, a Brazylijczyk został liderem wyścigu. Francuz w końcu wyjechał na tor, lecz ze stratą ponad okrążenia do ostatniego kierowcy. Jedyną szansą dla juniora Red Bulla był samochód bezpieczeństwa, dzięki któremu mógłby on ponownie znaleźć się w bliskiej walce.
Zawody w Abu Dhabi wygrał Joshua Durksen. Dla Paragwajczyka to pierwsze zwycięstwo w głównym wyścigu. Drugie miejsce zajął mistrz serii – Gabriel Bortoleto, a trzeci dojechał Richard Verschoor. Isack Hadjar nic nie zdziałał mimo prób i zakończył rywalizację okrążenie za następnym kierowcą.
Jest to bez wątpienia bardzo smutne zakończenie rywalizacji o tytuł dla Hadjara. Przejechał świetny sezon o czym świadczą cztery zwycięstwa oraz łącznie osiem podiów. Jego szanse na końcowy sukces przekreślił jednak silnik, który nie zadziałał dobrze na starcie.
Gabriel Bortoleto w swoim pierwszym sezonie F2 został mistrzem, powtarzając to co zrobił rok wcześniej w Formule 3. Brazylijczyk swoją jazdę po tytuł rozpoczął na Imoli, kiedy zdobył pierwsze podium. Moment przełomowy nadszedł we Włoszech na Monzy. Brazylijczyk wygrał ruszając z końca stawki odrabiając wiele punktów do lidera klasyfikacji. Jego dobre wyniki nałożyły się na gorsze rezultaty Hadjara. W celebracji Brazylijczyka uczestniczył także Fernando Alonso, a więc menadżer przyszłego kierowcy Formuły 1. Bortoleto poza tytułem mistrzowskim zapewnił sobie również miejsce w F1. Zostanie on kierowcą Saubera, a następnie prawdopodobnie Audi. Jeżeli podtrzyma swoją formę z wcześniejszych serii to bardzo możliwe, że w przyszłości będzie on liderem ekipy z Niemiec. Bortoleto będzie pierwszym Brazylijczykiem w F1 od sezonu 2016 i czasu Felipe Nasr.
– Mistrz F2! Dziękuję wszystkim za wsparcie w tym sezonie. Nie mógłbym być szczęśliwszy niż jestem teraz. Gratulacje dla Joshuy za jego pierwsze zwycięstwo w głównym wyścigu. Jestem niezwykle dumny, teraz jest czas na celebracje. Dziękuje wszystkim brazylijskim fanom i do zobaczenia w F1 – powiedział Gabriel Bortoleto po wyścigu.
Zdjęcie: FIA Formula 2