F1 wraca na legendarny tor Spa-Francorchamps. Godziny sesji F1, F2 i F3

Po trzech tygodniach rozłąki w wielkim stylu wraca Formuła 1. Dlaczego w wielkim? Ponieważ w ten weekend kierowcy będą rywalizować na jednym z najbardziej legendarnych obiektów w historii motorsportu – Spa Francorchamps. Ekscytację związaną z tym weekendem dodatkowo podkręca format sprinterski.

Tor w Belgii to częste miejsce, gdzie zespoły przywożą pakiety poprawek. Nie inaczej będzie tym razem. Poprawki zapowiedziało Ferrari, Red Bull, Aston Martin czy McLaren. Zapowiada się niezwykła rywalizacja o to, kto lepiej zrozumie swoje nowe części, szczególnie z uwagi na tylko jeden trening przez cały weekend.

Pirelli bardzo zaskoczyło przy tym, jakie mieszanki opon zobaczymy podczas Grand Prix Belgii. Włoski producent ogumienia przygotował zestaw składający się z mieszanki C1, C3 i C4. Pominięty został zatem stopień C2. Według szacunków Pirelli ma to wymusić na zespołach użycie różnych strategii; można próbować jechać na jeden pit stop, lub podkręcić tempo kosztem dwóch zmian opon.

Wstępne prognozy pogody mówią o przelotnych opadach przez cały weekend. Szczęśliwie nie mają być one duże, więc nie grozi nam raczej powtórka z widmo Grand Prix Belgii 2021. Oczywiście położenie i charakterystyka regionu, w którym znajduje się tor Spa-Francorchamps, nakazuje podchodzić z rezerwą do prognozy pogody. Górki teren sprzyja niespodziewanym zmianom pogody.

Tegoroczne Grand Prix Belgii będzie weekendem sprinterskim. Mieliśmy już raz taką sytuację, a dokładnie w sezonie 2023, kiedy w kwalifikacjach do sprintu zaskoczył Oscar Piastri, zdobywając drugie pole startowe, a w samym sprincie Pierre Gasly dojechał trzeci. Taki układ weekendu wyścigowego oznacza dużo mniej czasu dla zespołów, aby spokojnie przygotować ustawienia samochodów, ale oznaczać może to jednocześnie bardziej nieprzewidywalną rywalizację.

Zdecydowanym królem kwalifikacji na Spa jest Max Verstappen. Holender uzyskał najszybszy czas cztery lata z rzędu, chociaż ani razu nie wystartował do wyścigu z pierwszego pola (oczywiście zrobił to w 2021 roku, lecz trudno nazwać to „wyścigiem”). Działo się tak, ponieważ za każdym razem w Belgii Red Bull decydował się na karę związaną z nadmiarową wymianą silnika w aucie Verstappena. Co ciekawe dwa lata z rzędu mieliśmy takie samo top 3 startujące do wyścigu głównego w postaci Leclerca, Pereza i Hamiltona.

Harmonogram:

08:45 – 09:30 – trening F3

10:00 – 10:45 – trening F2

12:30 – 13:30 – trening F1

14:00 – 14:30 – kwalifikacje F3

14:55 – 15:25 – kwalifikacje F2

16:30 – 17:15 – kwalifikacje do sprintu F1

Sobota, 26 lipca

09:15 – 10:00 – sprint F3

12:00 – 12:30 – sprint F1

13:45 – 14:35 – sprint F2

16:00 – 17:00 – kwalifikacje F1 

Niedziela, 27 lipca

08:30 – 09:20 – wyścig główny F3

10:00 – 11:05 – wyścig główny F2

15:00 – 17:00 – wyścig F1


Fot: Mercedes

Pozostałe artykuły Wheelspin.news