Portal RacingNews365 ujawinił plan testów przed sezonem 2026, które będą wyjątkowo długie i niespotykane.
Według Brytyjskiego dziennika testy przedsezonowe mają się składać z aż trzech rund. Pierwsza z nich to 5 dni na torze w Barcelonie w terminie 26-30 stycznia 2026 roku. W przeciągu tych 5 dni, zespoły będą mogły wybrać sobie 3 dni, podczas których będą testować swoje nowe konstrukcje. Powodem takiego rozwiązania ma być zabezpieczenie na wypadek złej pogody, która w styczniu potrafi zaskoczyć. Jest to nawiązanie do sytuacji z 2018 roku, kiedy to testów właśnie w Katalonii niespodziewanie spadł śnieg.
Druga tura testów będzie już w Bahrajnie i ma odbyć się w terminie 11-13 lutego, a następnie tydzień później, od 18 do 20 lutego, nastąpi trzecia runda przygotowań do sezonu. Podczas testów w Bahrajnie obowiązywać będą już tradycyjne zasady, mówiące o dowolności zespołów co do ilości przejazdów.
Tak długie przygotowania na torze przed startem sezonu to gwarancja lepszego zrozumienia nowych konstrukcji, a także przede wszystkim, nowych jednostek napędowych. Tak duże zmiany w silnikach z pewnością będą skutkowały początkowymi problemami z niezawodnością czy mocą u niektórych producentów. Należy pamiętać, że to również czas dla nowych dostawców silników, czyli Audi i Hondy, chociaż marka z Japonii ma już długie lata doświadczen w Formule 1.
Oprócz nowych producentów jednostek napędowych będzie to pierwszy sezon dla jedenastaje ekipy stawki, a więc Cadillaca. Tak długie testy z pewnością pomogą im w lepszej adaptacji do nadchodzących wyzwań F1.
Prawdopodobny kalendarz testów przed sezonem 2026:
26 – 30 stycznia – Barcelona
11 – 13 lutego – Bahrajn
18 – 20 lutego – Bahrajn
Fot: Red Bull Content Pool