Red Bull oficjalnie wystąpił do FIA o przedwczesne nadanie superlicencji dla swojego juniora, Arvida Lindblada.
Superlicencja to dokument umożliwiający kierowcom wyścigowym, aby ścigać się w kategorii Formuły 1. Otrzymanie takiego pozwolenia obciążone jest pewnymi wymaganiami: należy mieć ukończone 18 lat, licencję wyścigową klasy A, zaliczony test z wiedzy o przepisach sportu oraz zebrać 40 punktów licencyjnych. Zdobywa się je poprzez uplasowanie się na konkretnych pozycjach na koniec sezonu w innych seriach wyścigowych. Przykładowo za pierwsze trzy miejsca Formuły 2 otrzymuje się 40 punktów, a za zwycięstwo w seriach regionalnych przysługuje 25 punktów. Ograniczenie wiekowe można jednak zmienić za sprawą oficjalnego wniosku. Zespół może poprosić FIA o przedwczesne nadanie superlicencji, jeśli niepełnoletni zawodnik spełnia inne kryteria.
Właśnie z takim wniosek do FIA wystąpił Red Bull, który chciałby, aby superlicencję otrzymał ich junior w Formule 2 – Arvid Lindblad. Brytyjczyk pełnoletność osiągnie dopiero 8 sierpnia.
Najbardziej nasuwającym się powodem, dla którego Red Bull chce przyspieszyć proces nadania superlicencji dla swojego juniora, jest zagrożenie zawieszenia Maxa Verstappena na przestrzeni następnej rundy wyścigowej. Holender po manewrach w Barcelonie dobił już do 11 punktów karnych i brakuje mu już tylko jednego do zawieszenia na jeden wyścig. W takiej sytuacji faworytem do zajęcia jego miejsca byłby właśnie Lindblad, z którym Helmut Marko i Christian Horner wiążą wielkie nadzieje. Sam Red Bull dementuje jednak taki powód wystąpienia o przedwczesne nadanie superlicencji. Dzięki niej kierowcy mogą wziąć udział w oficjalnych treningach, co także jest bardzo ważne.
Lindblad obecnie występuje w Formule 2, gdzie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Dodatkowo zwyciężył on w ostatnim głównym wyścigu w Hiszpanii. Jest on jednym z największych talentów w tegorocznej stawce F2 i Helmut Marko już długo nie kryje swoich zachwytów nad umiejętnościami Brytyjczyka. W wypadku odejścia Maxa Verstappena ma być on jego głównym następcą jako lider zespołu.
FIA rozważy wniosek Red Bulla w przyszłym tygodniu podczas swojego posiedzenia w Makao.
Podobna sytuacja miała miejsce rok temu, kiedy Mercedes wystąpił o przedwczesne nadanie superlicencji dla Kimiego Antonellego.
Fot: Red Bull Content Pool