Kimi Antonelli najszybszy w kwalifikacjach do sprintu F1

Sensacyjnie kwalifikacje do sprintu w Miami wygrał Andrea Kimi Antonelli, który tym samym stał się najmłodszym kierowcą startującym z pierwszego pola do wyścigu lub sprintu.

Szczęśliwie żaden bolid nie został rozbity podczas kwalifikacji, lecz emocji nie brakowało. Szerokim echem może odbić się strategia niektórych zespołów w końcówce SQ1, kiedy to wielu zawodników ze strefy spadkowej nie zdążyło przejechać drugiego okrążenia. Stało się tak z powodu złego wyliczenia czasu potrzebnego do przejechania okrążenia instalacyjnego. Ofiarą tego błędu padli między innymi Yuki Tsunoda czy Jack Doohan, który dał upust swoim emocjom przez radio:

– Człowieku, to nie jest akceptowalne, to nie jest akceptowalne!

Poza nimi w SQ1 odpadli: Oliver Bearman, Lance Stroll, i Gabriel Bortoleto.

Dobrego tempa swojego bolidu nie wykorzystał Carlos Sainz. Hiszpan odpadł na etapie SQ2 z powodu limitów toru, chociaż jak pokazały ujęcia z kamery pokładowej, Sainz kompletnie zablokował opony podczas hamowania do zakrętu numer 11, czym przekreślił swoje szanse na awans do SQ3.

Do SQ3 nie weszli: Carlos Sainz, Liam Lawson, Pierre Gasly, Esteban Ocon i Nico Hulkenberg.

W finalnej części kwalifikacji pole position zdobył 18-letni Andrea Kimi Antonelli, czym ustanowił absolutny rekord w tej dziedzinie. Poprzednim najmłodszym zawodnikiem z pierwszym polem startowym był Sebastian Vettel, który dokonał tego mając 21 lat. Jest on także pierwszym Włochem z pole position od 2009 roku i Giancarlo Fisichelli.

– Nie spodziewałem się tego! To fantastyczne uczucie zdobyć pierwsze pole position. Kiedy przekroczyłem linię mety, pomyślałem, że to dobre okrążenie. Byłem zadowolony z tego, jak to wszystko się ułożyło. Było kilka obszarów, w których czułem, że mogłem znaleźć trochę więcej czasu, ale byłem zadowolony, że udało mi się połączyć wszystkie trzy sektory. Będę się cieszyć tą chwilą, ale szybko skupię się na jutrze, ponieważ dobrze byłoby powtórzyć dzisiejszy wynik, odnosząc zwycięstwo w samym sprincie – powiedział Antonelli po kwalifikacjach.

– Wiemy, że McLareny, Ferrari i Red Bull Verstappena mają mocne tempo wyścigowe. Nie będzie łatwo utrzymać ich jutro z tyłu, ale dam z siebie wszystko, aby to zrobić. Ważne będzie, aby dobrze wystartować i mam nadzieję, że od tego momentu narzucić dobre tempo, nie cierpiąc zbytnio z powodu degradacji opon. Po sprincie będziemy musieli spróbować wykonać zadanie, które wykonaliśmy dzisiaj, aby zapewnić sobie dobrą pozycję startową na Grand Prix w niedzielę – dodaje.

Mario Isola (Pirelli), Kimi Antonelli i trofeum za pole position

Nie wiemy, czy George Russell mógłby także wskoczyć do pierwszego rzędu, jednak w jego przypadku zawiodła dziwna strategia. Brytyjczyk na swoje szybkie okrążenia wyjechał zaraz na początku SQ3 i później nie miał już czasu na poprawę okrążenia. Podobnie postąpił Max Verstappen, któremu jednak udało się jeszcze raz wyjechać. Antonelli w świetnym stylu pokonał oba McLareny. W wewnętrznej walce stajni z Woking znowu górą wyszedł Oscar Piastri. Lando Norris zajął trzecie miejsce.

Słabym tempem dysponuje Ferrari, a jedynym pozytywem jest to, że Lewis Hamilton nie odstaje znacząco od Charlesa Leclerca. Monakijczyk przyznawał później, że to samochód jest w tym momencie problemem, ponieważ on i Hamilton przejechali najlepsze możliwe okrążenia, co dało jedynie szóste i siódme miejsce. Wskazał także pola do poprawy:

– Okrążenie było dobre, ale na razie nie mamy w ogóle tempa, więc jest to trochę denerwujące. [… ] Wydaje się, że naszą słabą stroną są wolne zakręty, ale to się zmienia z weekendu na weekend, więc po prostu nie jest dobrze.

Wyniki kwalifikacji do sprintu: